Tym razem upgrade wnętrza.
Od dłuższego czasu z powodu braku regulacji kolumny kierowniczej w moim e36 nie mogłem dobrać odpowiedniej pozycji za kierownicą. W cywilnym samochodzie nie ma z tym większego problemu, nawet jeśli mamy źle ustawiony fotel i kierownica jest za daleko zawsze można pochylić się do przodu. Jednak gdy jest się przypiętym na sztywno pasami szelkowymi do kubła, który na dodatek nie ma możliwości regulacji, pozycja za kierownicą musi być dobrana (nie chciał bym przesadzać) co do centymetra. Ustawienie to nie jest ani oczywiste ani łatwe do uzyskania, gdyż przekładka kubła o 1 ząbek w moim przypadku to min 30min kręcenia kluczem najlepiej w 2 osoby. Do tego dochodzi nie seryjna kierownica z odsadzeniem 9cm oraz naba, które to zmieniają położenie koła kierownicy względem serii.
Czytaj...