e36 – Przygotowanie do sportu, zawieszenie cz.2.4

camber-plates

Caster (lub KWSZ – kąt wyprzedzenia sworznia zwrotnicy)- czyli kolejne zabawy z kątami, parametr dość często pomijany przy modyfikacjach zawieszenia, ale równie ważny jak odpowiedni negatyw. Niestety jak w poprzednim przypadku, tak i tutaj nie mamy możliwości regulacji tego parametru w serii.

KWSZ jest to kąt, patrząc z boku pojazdu, zawarty miedzy pionem, a linią biegnącą przez oś sworznia zwrotnicy. Wartość dodatnia występuje, gdy przedłużona linia biegnąca przez oś sworznia przecina nawierzchnię przed miejscem styku opony z podłożem(bliżej przodu auta), ujemny gdy linia wypada za stykiem opony (bliżej kabiny). W przypadku zawieszeń opartych o kolumnę mcpherson chodzi o kąt pochylenia amortyzatora względem pionowej osi. Amortyzator pochylony w stronę kabiny jak na poniższych grafikach powoduje dodatni KWSZ.

Gdy kąt jest dodatni, powoduje to powstanie tzw. momentu stabilizacyjnego, auto bardzo chętnie wraca do swojego toru jazdy i utrzymuje kierunek na wprost, ponieważ koło jest tak jak by wleczone za sworzniem (sworzeń ciągnie koło za sobą). Gdy kąt jest ujemny, sworzeń pcha koło, auto nie chętnie samo wraca do kierunku jazdy na wprost, oraz wymaga znacznie większej uwagi w celu jego utrzymania.

Spróbujcie sobie przypomnieć jak wygląda i zachowuję sie kółko w wózku sklepowym. Mówiąc że przy dodatnim kącie KWSZ koło jest wleczone za sworzniem miałem dokładnie na myśli co dzieję się z kółkiem wózka sklepowego podczas pchania wózka, kółko jest „ciągnięte” jak na poniższej grafice i samo ustawia się do kierunku. Kąt w przypadku wózka również jest dodatni, ponieważ linia poprowadzona przez oś obrotu (w naszym przypadku była to kolumna mcpherson, tutaj punkt mocowania do wózka) przecina nawierzchnię przed punktem styku koła z podłożem.

Regulacja kąta polega na przesunięciu górnego punktu mocowania amortyzatora przedniej osi w stronę kabiny(tył) lub przodu auta (reflektor), czyli dokładnie w poprzek osi opisywanego wcześniej Caster, a wzdłuż osi samochodu.

No dobra, ale co to nam w sumie zmienia. Pamiętacie stare mercedesy W124, które miały tak dziwnie pochylone przednie koła przy maksymalnym skręcie kierownicy ? Własnie o to chodzi. Im bardziej skręcimy koła, tym bardziej koło będące na zewnątrz zakrętu będzie pochylone do środka (negatyw), a wewnętrzne w pozytyw.

Po wyprostowaniu kierownicy, koła wracają do swoich pochyleń wyjściowych. Dzięki dodatniemu KWSZ uzyskujemy negatyw w miejscu gdzie byśmy go oczekiwaliśmy, czyli podczas pokonywania zakrętu, natomiast  na wyprostowanych kołach, pochylenie koła wraca do pierwotnego ustawienia dając nam większą przyczepność podczas hamowania.

W e36 są na to przynajmniej dwa sposoby. Można założyć regulowane górne mocowania amortyzatorów, jeżeli chcemy mieć również możliwość regulacji Caster muszą one być regulowane w 2 płaszczyznach.

Jest także OEM-owe rozwiązanie, o którym pisałem przy okazji camber-a. Są to górne mocowania z M3-jki. Zamienione miejscami lewy/prawy zwiększają negatyw (camber), oraz niezależnie od zamiany stron zwiększają też KWSZ. Jedynym minusem tego rozwiązania jest brak jakiejkolwiek regulacji. Dużym plusem jest to że część dostępna jest w każdym ASO. Jest to część sprawdzona, nie będziemy mieli niespodzianek z przestawiającymi się kątami,  a jedyną częścią podatną na uszkodzenia  jest łożysko, które można po prostu wymienić na nowe.

Można również przeciąć kielich, nawiercić nowe otwory i cofnąć oryginalne mocowanie (lub jednopłaszczyznowy camber plate), uzyskując większy dodatni KWSZ.


Doświadczalnie przerobiłem zarówno negatyw na podkładkach, oraz górne mocowania z „emtrójki”, które zwiększają caster i camber. Po zwiększeniu KWSZ moje pierwsze odczucia były takie jak by, ktoś zwiększył przełożenie przekładni kierownicy. Auto dużo lepiej reagowało na ruchy kierownicą, mniej płużyło przodem, było zdecydowanie łatwiejsze do wyczucia. Mod ten powiązałem z wyjęciem podkładek z pod zwrotnicy, co też dało się odczuć podczas hamowania, auto przestało niespodziewanie blokować koła przy dohamowaniach z dużej prędkości. Można było pewniej i z większym opóźnieniem rozpocząć hamowanie.

Przednie koło po zastosowaniu górnych odwróconych mocowań od M3

Więc jeżeli ktoś się jeszcze zastanawia, czy warto zwiększać KWSZ, powiem krótko, WARTO.